Zamiast kredytu dostali zarzuty
Policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu na Ursynowie zatrzymali 22-letnią Ewę B. oraz 24-letniego Adama W., którzy przedłożyli w banku sfałszowane zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. W ten sposób chcieli wyłudzić kredyt w wysokości 20.000 złotych. Czyn ten zagrożony jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze uzyskali informację, że w jednym z banków na Ursynowie może dojść do wyłudzenia kredytu. Po sprawdzeniu informacji szybko okazało się, że kobieta ubiegająca się o kredyt w wysokości 20 tysięcy złotych jest bezrobotna, a mimo to złożyła w placówce zaświadczenie o zatrudnieniu i zarobkach. W związku z powyższym policjanci podjęli działania mające na celu udaremnienie transakcji.
Kompletnie zaskoczona Ewa B. została zatrzymana przez operacyjnych w momencie, kiedy pojawiła się w banku. Jej kompan Adam W., który czekał w pobliżu placówki bankowej również trafił w ręce funkcjonariuszy. "Kredytobiorcy" zostali przewiezieni do komendy na Mokotowie.
Podczas czynności procesowych z udziałem zatrzymanych okazało się, że podrobione dokumenty dostarczył 22- letniej kobiecie, borykający się z problemami finansowymi Adam W.
Zatrzymani usłyszeli zarzuty za oszustwo. Czyn ten zagrożony jest karą nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
mp/mb