Interesował ich rozkład jazdy tramwajów
Zarzut kradzieży z włamaniem usłyszeli wczoraj dwaj 20-latkowie. Mężczyźni ukradli z gabloty przystankowej rozkład jazdy. Nie wiedzieli, że moment popełnienia przestępstwa zarejestrowała kamera miejskiego monitoringu. Grozi im do 10 lat więzienia.
Przed 1:00 w nocy na przystanku przy skrzyżowaniu ul. Anielewicza z Okopową pracownik miejskiego monitoringu zauważył mężczyzn, którzy majstrowali przy gablocie. Po chwili jeden z nich wyciągnął zza pleksi rozkład jazdy tramwajów i przekazał go koledze, ten schował łup pod kurtę.
Informacja o przestępstwie została przekazana oficerowi dyżurnemu, który błyskawicznie wysłał na miejsce policyjną załogę. Jeden ze sprawców, gdy zobaczył funkcjonariuszy, próbował uciec. Nie zdołał. Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy przy ul. Żytniej, gdzie zbadano ich na zawartość alkoholu – Mariusz W. miał we krwi 0,2 promila, natomiast Dariusz M. 0,7 promila alkoholu.
Obaj noc spędzili w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwieli usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
ea/eg