Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie stawiał się na wezwania, teraz będzie na dozór

Data publikacji 24.08.2010

Gdy Robert T. nie stawiał się na wezwania do dzielnicowego, policjanci z Ożarowa Mazowieckiego pojechali do niego sprawdzić, jaki był tego powód. Podczas czynności 17-latek stał się bardzo agresywny wobec funkcjonariuszy. Zaczął wyzywać słowami wulgarnymi mundurowych i krzyczeć, że ich zabije. Młody mężczyzna nie stosował się do wydawanych przez policjantów poleceń. Robert T. nie tylko znieważył interweniujących funkcjonariuszy, ale też naruszył ich nietykalność cielesną i usiłował wyciągnąć broń z kabury jednemu z nich. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali mężczyznę. Był nietrzeźwy. Miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Wczoraj prokurator zastosował wobec 17-latka dozór Policji.

Policjanci z Ożarowa Mazowieckiego udali się do miejsca zamieszkania Roberta T. Mężczyzna pomimo wystawianych wezwań nie stawiał się do komisariatu na przesłuchanie. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, jaki był tego powód. Gdy 17-latek usłyszał, że dzielnicowy ma dla niego kolejne wezwanie, ten stał się bardzo pobudzony i zaczął krzyczeć. Znieważył funkcjonariuszy, kierując do nich wulgarne słowa oraz groził im, że ich zabije.

Robert T. nie stosował się do wydawanych przez policjantów poleceń. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali 17-latka, to go nie uspokoiło. Podczas interwencji naruszył nietykalność cielesną interweniujących policjantów i usiłował wyciągnąć jednemu z nich broń z kabury. Badanie trzeźwości wykazało, że młody mężczyzna był nietrzeźwy. Miał 1,3 promila alkoholu w organizmie.

Roberta T. policjanci osadzili w policyjnej celi. W tym czasie detektywi z Ożarowa Mazowieckiego zgromadzili materiał dowodowy w sprawie. Gdy mężczyzna wytrzeźwiał usłyszał łącznie 7 zarzutów. Wczoraj prokurator zastosował wobec 17-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji.

ea/ego

Powrót na górę strony