Przypalał papierosami i łamał matce żebra
Śpiąc z trzema nożami pod poduszką straszył matkę, że ją zabije. Bił pięściami po całym ciele, okaleczał, przypalał papierosami, łamał żebra i ciągnął za włosy. 26–letni Sebastian Z. trafił za to na trzy miesiące do aresztu. Za znęcanie grozi mu od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
W południe na zlecenie radiooperatora stołecznego stanowiska kierowania policjanci z Pragi Północ pojechali do jednego z mieszkań przy Placu HalleraZgłoszenie dotyczyło awantury domowej. Na miejscu zastali zgłaszającą oraz młodego mężczyznę, który okazał się być synem pokrzywdzonej i zarazem sprawcą jej cierpienia.
Policjanci podczas interwencji od razu dostrzegli na twarzy kobiety liczne zasiniaczenia, otarcia naskórka i obrzęk lewego oka. W rozmowie z pokrzywdzoną ustalili, że posiada ona inne obrażenia na ciele, które powstały podczas walki, którą przed chwilą stoczyła z synem. Mundurowi widząc agresywne zachowanie mężczyzny i trzy noże w zasięgu jego ręki, obezwładnili go.
Pijany 26–letni Sebastian Z. najpierw trafił do izby wytrzeźwień, a na drugi dzień po wysłuchaniu zarzutu znęcania się nad matką od sierpnia 2007 roku do lutego 2009 na trzy miesiące do aresztu. Mężczyzna groził pozbawienia życia, bił i kopał po całym ciele. Do pastwienia się nad matką używał przedmiotów codziennego użytku, przypalał kobietę papierosami, dusił rękoma i paskiem, ciągnął za włosy oraz wielokrotnie kaleczył jej ciało nożami. Kobieta doznała stłuczenia głowy, rąk i nóg oraz złamania żeber. Za to co zrobił grozi mu do pięciu lat więzienia.
ea/mb