Odpowie za rozbój na nastolatku
3 miesiące spędzi w areszcie 18-letni Krzysztof N., który pobił i okradł młodego chłopaka. Mężczyzna został zatrzymany w Żyrardowie podczas legitymowania. Trafił do komendy na Pradze Północ. Przedstawiono mu zarzut rozboju, za co grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w lipcu. Grupa młodych mężczyzn jeździła na deskorolkach na Starym Mieście. Dwóch mężczyzn wypatrzyło jednego z młodych chłopaków i kazało mu ze sobą jechać na Tarchomin. Chłopak wsiadł do autobusu z przyszłymi sprawcami. Na rondzie Starzyńskiego na przystanku autobusowym mężczyźni stwierdzili, że wysiadają. Nastolatek był zmuszony wysiąść razem z nimi. Po tym za kioskiem sprawcy pobili chłopaka i zabrali telefon komórkowy.
Nastolatek zgłosił się do komendy i opowiedział o zdarzeniu. Policjanci po kilkunastu godzinach wiedzieli już, kto jest sprawcą rozboju. Mężczyźni jednak zapadli się jak pod ziemię. Jeden z nich 18-letni Krzysztof N. wpadł w ręce policjantów podczas legitymowania w Żyrardowie. Mężczyzna został przewieziony do komendy przy ul. Jagiellońskiej. Został mu przedstawiony zarzut rozboju, a północnopraski sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Krzysztofa N.
dt, ah