Ukrył się w pawlaczu
31-letni Piotr O. od września ubiegłego roku był poszukiwany listem gończym za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i niestosowanie się do sądowego zakazu. Wpadł w ręce wolskich policjantów z zespołu ds. poszukiwań i identyfikacji osób. Mężczyzna ukrył się w mieszkaniu konkubiny, w pawlaczu. Dziś zostanie przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę.
Wieczorem wolscy policjanci z zespołu ds. poszukiwań i identyfikacji osób pojechali do jednego z mieszkań na warszawskiej Pradze. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że tam ukrywa się 29-letni Piotr O. Ponieważ nikt im nie otwierał – choć z środka dochodziły odgłosy – funkcjonariusze zmuszeni byli wyważyć drzwi.
Wewnątrz zastali kobietę, która – gdy tylko zobaczyła mundurowych – zaczęła krzyczeć, że konkubenta nie ma w domu. Policjanci nie dali wiary tym słowom i dokładnie sprawdzili mieszkanie. W efekcie w pawlaczu, który był w kuchni znaleźli skulonego 29-latka.
Dziś Piotr O. zostanie przewieziony do aresztu śledczego, gdzie odbędzie zasądzoną karę dwóch lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do sądowego zakazu.
dt, eg