Tymczasowy areszt za rozbój
Na trzy miesiące północnopraski sąd aresztował 23-letniego mężczyznę, zatrzymanego przez policjantów za rozbój. Prawdopodobnie mężczyzna ma na swoim koncie podobne przestępstwa. Tym razem grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
21 czerwca mężczyzna, który wracał z imprezy urodzinowej kolegi został zaatakowany na przystanku przy Inżynierskiej. Widział grupę mężczyzn, którzy głośno się zachowywali. Dwóch z nich odłączyło się i podeszło do pokrzywdzonego. Jeden chwycił mężczyznę za rękaw bluzy, a drugi zażądał telefonu komórkowego. Ofiara nie chciała oddać przedmiotu i próbowała uciec. Wtedy jeden z napastników uderzył go w usta. Łupem bandytów padł telefon komórkowy. Pokrzywdzony natychmiast pobiegł do pobliskiego baru i poprosił o wezwanie Policji. Funkcjonariusze po kilku minutach byli już na miejscu. Pomimo szybkiej reakcji policjantów sprawcy zniknęli. Od tej pory kryminalni z Pragi Północ szukali wszelkich śladów, które mogłyby doprowadzić do zatrzymania napastników.
W wyniku swojej pracy ustalili, że jednym ze sprawców może być Dariusz Z. (23 l.). Mężczyzna został zatrzymany. Po przesłuchaniu w północnopraskiej prokuraturze sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.
ah/rm