Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sąsiad zniszczył 12-letni bluszcz

Data publikacji 01.07.2010

W ciągu jednej nocy, złośliwy sąsiad zniszczył 12-letni efekt pracy drugiego sąsiada. Rosnący na podwórku i tarasie bluszcz i kwiaty oblał cieczą, która spowodowała żółknięcie liści, a w rezultacie obumieranie roślin. To nie pierwszy konflikt sąsiadów, ale po raz pierwszy doszło do zniszczenie cudzej własności. Sprawa swój finał będzie miała w sądzie.

O tym jak uciążliwe może być życie z sąsiadami przekonała się z pewnością niejedna osoba. Prawdziwe problemy pojawiają się, gdy jeden sąsiad chcąc dokuczyć drugiemu, zaczyna niszczyć jego własność. Tak było i w przypadku sąsiadów zamieszkujących przy ulicy Granowskiej.

Kilka dni temu sąsiad wyszedł podlać swój ogródek, w którym rosły begonie i 12-letni bluszcz. Wcześnie rano zauważył, że na zasadzonych roślinach widoczne są ślady jakiejś cieczy, która prawdopodobnie spowodowała zżółknięcie liści. Właściciel roślin o celowe niszczenie kwiatów i bluszczu podejrzewa swojego sąsiada z góry, gdyż tylko on ma dostęp do tych roślin. Mężczyzna bardzo zdenerwował się tym faktem, gdyż 12 lat temu zasadził bluszcz, który był już dość okazały, a w ciągu jednej nocy, złośliwy sąsiad zniszczył efekt pracy tylu lat.

Ten spór trwa już od dłuższego czasu, ale wcześniej były to drobne złośliwości, nigdy nie doszło do celowego niszczenia cudzego mienia. Ta sprawa z pewnością znajdzie swój finał w sądzie.

ea/eb

Powrót na górę strony