Pijany nie mógł zaparkować
Parkował tak nieudolnie, że zainteresowali się nim policjanci z Ochoty. Szybko okazało się, że kierowca był pijany. Obywatel Meksyku miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Volkswagen został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty.
Przed 2.00 w nocy na ulicy Mochnackiego uwagę patrolujących policjantów zwrócił osobowy volkswagen. Jego kierowca wielokrotnie próbował zaparkować swój samochód. Wjeżdżał i wyjeżdżał z wyznaczonego miejsca. W pewnym momencie uderzył w skodę zaparkowaną na parkingu. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić, w czym jest problem. Podejrzewali, że mężczyzna jest pijany.
Kiedy interweniujący otworzyli drzwi, od razu od kierowcy poczuli silną woń alkoholu. Podczas badania okazało się, że 40-latek miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Volkswagen został odholowany na strzeżony parking, a kierowca trafił do ośrodka dla osób nietrzeźwych. Dzisiaj zostanie przesłuchany i prawdopodobnie usłyszy zarzuty. Za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grozi kara nawet do 2 lat więzienia.
ea/ew