Podał się za kuzyna
56-letni Janusz K. zasięgnął porady lekarskiej w szpitalu. Po wizycie wylegitymował się dowodem osobistym. Lekarz natychmiast zauważył, że okazany dokument tożsamości należy do innej osoby. O zdarzeniu błyskawicznie powiadomiono wolskich policjantów. Za posłużenie się cudzym dokumentem grozi 56-latkowi do 2 lat więzienia.
Wczoraj około 18:00 do szpitala przyszedł 56-letni mężczyzna z prośbą o konsultacje. Twierdził, że został ukąszony przez kleszcza. Po wizycie pacjent został poproszony o podanie danych osobowych. Mężczyzna okazał wówczas dowód osobisty. Ponieważ dokument nie należał do niego, lekarz natychmiast powiadomił o wszystkim Policję.
W tym czasie nieuczciwy pacjent wyszedł ze szpitala. Niebawem wrócił przyprowadzając ze sobą kuzyna – prawowitego właściciela dokumentu.Ten próbował usprawiedliwić zachowanie 56-latka. Twierdził, że dał Januszowi K. swój dowód, bo chciał, żeby umówił go na wizytę.
Dziś 56-letni Janusz K. usłyszy zarzut posłużenia się cudzym dokumentem. Grozi mu do 2 lat więzienia.
ea/eg