Z narkotykami wpadali jeden po drugim
22-letni Patryk K. usłyszy zarzuty za posiadanie narkotyków. U mężczyzny policjanci zabezpieczyli marihuanę, którą ten miał znaleźć w pobliżu miejsca zamieszkania. Kolejny zatrzymany, 25-letni Bartłomiej K., 5 torebek strunowych z marihuaną schował w kieszeni kurtki. Za nieprzestrzeganie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii może grozić kara nawet do 3 lat więzienia.
Pierwszy z mężczyzn wpadł o 19.30 w Piasecznie na ulicy Powstańców Warszawy. Policjanci mieli informację, że na jednym ze skrzyżowań ma pojawić się mężczyzna z narkotykami. Idącego przechodnia, który odpowiadał przekazanemu im wcześniej rysopisowi, funkcjonariusze zauważyli po chwili. Od razu wylegitymowali mężczyznę. Podczas rozmowy Patryk K. zachowywał się bardzo niespokojnie. Wyraźnie był zdenerwowany kontrolą.
Okazało się, że 22-latek w kieszeni miał torebkę strunową z suszem roślinnym, schowaną w bieliźnie. Policjanci zabezpieczyli torebkę z narkotykami, badanie wykazało, że jest to marihuana. Jak oświadczył zatrzymany, narkotyki znalazł w pobliżu miejsca zamieszkania i nie zdążył ich wyrzucić. Mężczyzna naruszył przepisy ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Po godzinie, kolejnego mężczyznę z narkotykami zatrzymali policjanci z komisariatu w Konstancinie-Jeziornie. Spacerujący ulicą Moniuszki Bartłomiej K. na widok zbliżających się funkcjonariuszy wyraźnie się zaniepokoił. Po dokładnej kontroli, okazało się, że w kieszeni kurtki miał 5 torebek z suszem roślinnym. Wykonane badania potwierdziły, że jest to marihuana.
Dzisiaj mężczyźni usłyszą zarzuty za posiadanie narkotyków. Za takie naruszenie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii może grozić kara nawet do 3 lat więzienia.
ea/hkk