Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł deski, zgubił je i spowodował kolizję z trzema samochodami

Data publikacji 09.06.2010

Ukradł deski podłogowe ze składu budowlanego, w którym wcześniej robił zakupy. Wyjeżdżając z posesji część desek zgubił. Był tak zdenerwowany, że najpierw uszkodził bramę wjazdowa, a potem spowodował kolizję z trzema innymi samochodami. Ponadto w samochodzie ciężarowym, którym kierował nie zgadzają się numery VIN. Józef P. trafił do policyjnego aresztu. Dzisiaj dochodzeniowcy będą wyjaśniać, jak i dlaczego do tego doszło.

Policjanci z Bielan nie zawsze maja do czynienia z groźnymi przestępcami. Czasami muszą interweniować w sprawach z pozoru błahych, a czasem nawet zabawnych. Tak było i tym razem. Patrol pełniący służbę w rejonie ulicy Wóycickiego zatrzymał do kontroli kierującego Mitsubishi. Wygląd i zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenia mundurowych. Wobec kierującego podjęli interwencję. W pewnej chwili do policjantów, którzy przeprowadzali kontrolę, podszedł mężczyzna i wskazał kierującego jako sprawcę kolizji z trzema innymi samochodami. Świadek oświadczył, że wówczas Józef P. kierował samochodem ciężarowym.

Chwilę później na miejscu była załoga ruchu drogowego, która ustaliła przebieg zdarzenia i ukarała Józefa P. za spowodowanie kolizji i ucieczkę z miejsca, mandatem karnym w wysokości 1000 złotych. Mundurowi postanowili sprawdzić gdzie znajduje się samochód, którym 45-latek spowodował kolizję. Samochód marki Daf, stał zaparkowany na terenie firmy budowlanej przy ulicy Wólczyńskiej, należącej do kierowcy. Na samochodzie znajdowały się deski. Józef P. oświadczył, że kilkadziesiąt minut wcześniej kupił je w innej firmie budowlanej.

W tym samym czasie policjanci otrzymali drogą radiową informację, że ze składu budowlanego przy ulicy Arkuszowej skradziono kilka metrów desek podłogowych. Świadek zdarzenia zapamiętał wygląd sprawcy i numery samochodu. Bardzo szybko wyszło na jaw, że 45-latek ukradł z budowy przy Arkuszowej, deski o wartości 10 000 złotych. Wyjeżdżając, część z nich zgubił i dodatkowo uszkodził bramę wjazdową. Uciekając ze skradzionym towarem spowodował kolizję z trzema innymi pojazdami. Józef P. okazał się byłym klientem składu budowlanego, z którego ukradł deski.

Ponadto po dokładnym sprawdzeniu pojazdu ciężarowego okazało się, że numer VIN znajdujący się w dowodzie rejestracyjnym nie jest zgodny z numerem VIN w samochodzie.

Dzisiaj dochodzeniowcy przesłuchają Józefa P. jako sprawcę kradzieży. Prawdopodobnie mężczyzna odpowie jeszcze za uszkodzenie mienia. Policjanci sprawdzą również dlaczego nie zgadzają się numery VIN.

Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

dt, eb

 

Powrót na górę strony