Zemścił się za to, że mu dokuczali
Właściciel warsztatu samochodowego wraz z swoim pomocnikiem postanowił zemścić się na swoim kliencie, za to, że ten mu ciągle dokuczał. Kilka razy dzwonił do niego grożąc mu przez telefon. Gdy pojawiła się propozycja płacenia haraczu za ochronę, pokrzywdzony powiadomił policje. Sebastian S. i Marek K. odpowiedzą teraz za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego.
Pokrzywdzony od wielu lat prowadził własną działalność gospodarczą. Od wielu miesięcy naprawiał swoje auto u tego samego mechanika samochodowego. Właściciel warzywniaka ciągle dokuczał mechanikowi, że on tyle pracuje. Z każdym dniem mechanik denerwował się coraz bardziej.
Kilka tygodni temu mechanik wraz ze swoim pracownikiem wpadł na pomysł jak się odegrać na właścicielu warzywniaka. Użyczył pracownikowi swojego telefonu, a ten zaczął do niego dzwonić z pogróżkami. Na początku pokrzywdzony nie przejmował się tymi telefonami, jednak groźby zaczęły się stawać coraz bardziej realne. Gdy pokrzywdzony usłyszał, że ma zacząć płacić za ochronę postanowiło o swoich obawach poinformować policję.
Policjanci bardzo szybko ustalili, kim jest mężczyzna żądający haraczu. Kryminalni zatrzymali mechanika, Sebastiana S., oraz Marka K. Obaj mężczyźni byli bardzo zaskoczony faktem, ze sprawą zainteresowała się policja.
Mężczyznom już zostały przedstawione zarzuty za usiłowanie wymuszenia rozbójniczego. Wobec sprawców został zastosowany policyjny dozór.
eb