Z bankomatu "wypłacił" sobie 2600 złotych
26-letni Sebastian J. wpadł w ręce otwockich i wiązowskich policjantów. Dwie godziny wcześniej mężczyzna posłużył się cudzą kartą kredytową i z jednego z bankomatów „wyciągnął” 2 600 złotych. Policjant przeglądający zapis z monitoringu bankowego rozpoznał 26-latka, którego kilka lat wcześniej osobiście przesłuchiwał. 26-latek odpowie również za posiadaną w paczce z chusteczkami higienicznymi amfetaminy.
Mieszkańcowi Wiązowny podczas wysiadania z samochodu przed jednym ze sklepów, z tylnej kieszeni spodni wypadł portfel. Ten fakt nie uszedł uwadze 26-letniemu Sebastianowi J. Błyskawicznie portfel wraz ze znajdującymi się wewnątrz dokumentami i kartą bankomatową znalazł się w jego rękach.
Równie błyskawicznie „znalazca” pojawił się przy pobliskim bankomacie, z którego podjął 2600 złotych. Nie było to zbyt trudne, gdyż właściciel wbrew wszelkim zasadom bezpieczeństwa na odwrocie karty umieścił kod PIN.
Mężczyzna natychmiast zgłosił fakt zagubienia portfela. Policjant z posterunku w Wiązownie, przeglądający zapis z kamer monitoringu bankowego rozpoznał sprawcę. Przed kilku laty osobiście przesłuchiwał dziś już 26-letniego Sebastiana J. Podjęte przez otwockich kryminalnych działania doprowadziły jeszcze tego samego dnia do zatrzymania sprawcy tego przestępstwa. Sebastian J. w między czasie zdołał już część pieniędzy wydać, grając na automatach.
Mężczyzna odpowie teraz za podjęcie pieniędzy z bankomatu, jak również za posiadanie znalezionej przez policjantów w paczce z chusteczkami higienicznymi zwitka z 0,71 gramem amfetaminy.
dt, js