Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Obiecał pomoc w załatwieniu kredytu

Data publikacji 29.05.2010

Michał K. chciał „pomóc” klientom w załatwieniu kredytów. W tym celu sfałszował prawie 40 różnych dokumentów, druków, umów i dowodów wpłaty i przedłożył je klientom, informując ich, że zostały załatwione wszystkie formalności. Działając w ten sposób naraził klientów na straty sięgające kilka tysięcy złotych. 29-latkowi zostało przedstawionych 37 zarzutów do których przyznał się i dobrowolnie poddał karze.

Michał K. we wrześniu 2007 roku zatrudnił się w firmie pośredniczącej w załatwianiu kredytów gotówkowych i hipotecznych. Na początku marca 2008 roku do placówki przyszła kobieta, która chciała zaciągnąć kredyt konsolidacyjny. Kobieta w sumie posiadała prawie 40 kredytów zaciągniętych w różnych bankach, zależało jej na jak najszybszym załatwieniu kredytu konsolidacyjnego. Z uwagi na to, że pracownik banku musiał zgromadzić szereg dokumentów, aby uruchomić cała procedurę, załatwianie formalności przeciągało się w czasie. Klientka ciągle dzwoniła do pośrednika i dopytywała się o to kiedy w końcu dostanie ten kredyt. W międzyczasie załamał się rynek finansowy, a przez to wydłużył się czas oczekiwania na przyznanie kredytu.

29-latek był przekonany, że klientka na pewno dostanie kredyt, o który się ubiegała, ale niestety wymagało to dłuższego czasu. Postanowił jednak „pomóc” kobiecie. Sfałszował więc 35 różnego rodzaju dokumentów, druków, umów i dowodów wpłaty i przedłożył je klientce, informując ją, że zostały załatwione wszystkie formalności.

W międzyczasie, również w ramach „pomocy” sfałszował umowę na kredyt hipoteczny dla innego klienta.

Działając w ten sposób naraził klientów na straty sięgające kilka tysięcy złotych. Michał K. liczył, że w końcu uda mu się załatwić wszystkie formalności i umowy klientów z bankiem rzeczywiście zostaną podpisane. W końcu jednak sprawa wyszła na jaw.

Policjanci do walki z przestępczością gospodarczą bardzo wnikliwie zajęli się tą sprawą. Przez wiele miesięcy dokładnie sprawdzali i analizowali wszystkie dokumenty. Ich praca przyniosła efekty w postaci 37 zarzutów przedstawionych pośrednikowi. 29-latek przyznał się do zarzucanych czynów i dobrowolnie poddał karze.

ea/eb

 

Powrót na górę strony