Wpadła na kradzieży sklepowej
Wczoraj po południu policjanci z komendy na Śródmieściu zostali wezwani do interwencji w dużym centrum handlowym. Tam ochrona sklepu ujęła kobietę, która chciał ukraść sukienkę o wartości prawie 400 złotych. Zatrzymana wpadła gdy przekraczała już linię bramek alarmowych wychodząc ze sklepu. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
39-latka przyszła do dużego sklepu z artykułami odzieżowymi. Po wejściu do lokalu zabrała z wieszaka jedną sukienkę, a następnie poszła z nią pomiędzy regały z wiszącymi ubraniami. Tam zerwała z sukienki klips zabezpieczający i metkę z ceną. Tak przygotowana włożyła swój łup pod płaszcz, który miała przewieszony przez rękę i chciała wyjść ze sklepu. Na szczęście kobieta cały czas była obserwowana przez ochroniarza. Wpadła za liniami kas, gdy wychodziła ze sklepu nie płacąc za zabrany towar. Dzisiaj śledczy przedstawią jej zarzut kradzieży. Grozi za to do 5 lat więzienia.
ea/to