Okradła koleżankę i została okradziona
Córka pokrzywdzonej przyjaźniła się z 14-letnią Iwoną, która korzystając z nadarzającej się okazji przywłaszczyła torebkę koleżanki wraz z całą jej zawartością. Nie długo cieszyła się łupem, gdyż została okradziona przez Angelikę, z którą razem przebywała w placówce wychowawczej. Teraz obydwie będą odpowiadać za swoje postępowanie przed sędzią do spraw nieletnich.
Matka pokrzywdzonej dziewczyny, przyszła do komendy zgłosić przywłaszczenie torebki córki. Dziewczyna spotkała się z koleżanką przed blokiem przy ulicy Szymanowskiego. W pewnym momencie przypomniała sobie, że zapomniała zabrać jakiś rzeczy z domu. Dała koleżance torebkę, żeby ją potrzymała, a sama pobiegła do mieszkania. Gdy wróciła koleżanki wraz z torebką już nie było. W środku był telefon komórkowy, klucze do mieszkania, dokumenty i apaszka. Dziewczyna kilkakrotnie próbowała skontaktować się z Iwoną, lecz bezskutecznie.
Nastolatka powiedziała o wszystkim mamie. Obie udały się do placówki opiekuńczej, gdzie przybywała dziewczyna. W pokoju, w którym przebywała Iwona, pedagog odnalazł torebkę. W środku nie było żadnych rzeczy. Bardzo szybko wyszło na jaw, że 14-letnią Iwonę okradła inna koleżanka z ośrodka. Po tej kradzieży uciekła z placówki. W pokoju Angeliki wychowawczyni znalazła telefon komórkowy, klucze i apaszkę. Iwona została przewieziona do komendy na ulicy Żeromskiego. Dziewczyną już zajęli się policjanci z wydziału do spraw nieletnich. Zatrzymanie Angeliki jest tylko kwestią czasu. Obie dziewczynki już wkrótce odpowiedzą przed sądem rodzinnym i nieletnich, za kradzież.
dt, eb