Nocą...wpadł dealer i jego klienci
Ustronne miejsce i pora nocna miały zapewnić bezpieczeństwo. Tak się jednak nie stało. 24-letni Łukasz K. tuż po tym, jak sprzedał amfetaminę dwóm 20-latkom, wpadł w ręce otwockich kryminalnych. Do aresztu trafili również jego dwaj klienci. Wszyscy odpowiedzą z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Od dłuższego czasu policyjni wywiadowcy z otwockiej komendy „przyglądali się” 24- letniemu Łukaszowi K. Wczorajszej nocy w okolicach mostu nad Wisłą w gminie Karczew, mężczyźni spotkali się. Doszło tam do zawarcia transakcji, w trakcie której 24-latek sprzedał dwóm 20-latkom torebkę, z jak się później okazało amfetaminą. Mężczyźni nie wiedzieli, że ich nocnym poczynaniom przyglądają się funkcjonariusze.
Mimo panujących ciemności, żaden z mężczyzn nie zdołał zbiec przed funkcjonariuszami. Wszyscy trzej zostali zatrzymani. Amfetaminę zdołali jeszcze ukryć pod siedzeniem kierowcy skody, którą nad Wisłę przyjechali klienci, ale paczuszka z zawartością 0,73 grama narkotyku została przez policjantów odnaleziona.
Zarówno sprzedawca, jak i jego klienci trafili do otwockiego aresztu. Odpowiedzą teraz za posiadanie środków odurzających, a 24-latek może usłyszeć także zarzut rozprowadzania środków odurzających. Teraz ich sprawą zajmie się sąd, a wobec Łukasza K. policjanci wystąpią z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztu.
dt, js