Zwrócił uwagę na samotnego chłopca, dzięki niemu malec wrócił do mamy
Ostatnie wydarzenia dotyczące małych dzieci uczuliły nas na niecodzienne sytuacje. Dzięki reakcji pasażera kolejki WKD udało się prawdopodobnie ustrzec 6-letniego chłopca przed nieszczęściem. Malec będąc pod opieką nietrzeźwej babci, wybrał się samotnie w podróż pociągiem. W wycieczcie chłopcu towarzyszył pies. Zaalarmowani policjanci z Pruszkowa zajęli się dzieckiem i szybko oddali go pod opiekę matki.
W piątkowe południe u dyżurnego pruszkowskiej komendy zadzwonił telefon. Rozmówca przedstawił się jako pasażer jadący kolejką WKD od strony Podkowy Leśnej, w kierunku Warszawy. Zaniepokoiło go to, że w jednym z wagonów samotnie podróżuje mały chłopiec, któremu towarzyszy duży pies.
Natychmiast na stację wysłany został policyjny patrol, który zaopiekował się malcem i zwierzęciem. Dyżurny wszczął procedury poszukiwawcze rodziców. Rozesłane do pobliskich jednostek informacje szybko przyniosły efekt. W brwinowskim komisariacie była już mama i prosiła o pomoc w odnalezieniu dziecka.
Jak się okazało, gdy rodzice byli w pracy opiekę nad chłopcem sprawowała babcia. Kobieta początkowo tłumaczyła, że zajęła się przez moment praniem. Jednak badanie na zawartość alkoholu wykazało, że była pijana. Miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Do wytrzeźwienia została zwolniona do domu i wezwana na dzień dzisiejszy. Grozi jej zarzut narażenia wnuka na niebezpieczeństwo.
dn