16 zarzutów to dopiero początek
8 włamań do mieszkań i 8 kradzieży mieszkaniowych na terenie Pragi Południe, prawdopodobnie drugie tyle w całej Warszawie, oto czego dopuścił się w przeciągu zaledwie kilku miesięcy 20-letni Sebastian W. Był poszukiwany listem gończym, ma do odbycia karę 2 lat więzienia. Nie pomogło mu podanie fałszywych danych, ani próba ucieczki. Wpadł w ręce stołecznych kryminalnych. Znaczną część skradzionego łupu mundurowi odzyskali. Mężczyźnie przedstawiono na razie 16 zarzutów, to jednak dopiero początek, w najbliższym czasie usłyszy kolejne.
Policjanci wydziału kryminalnego komendy stołecznej zatrzymali podejrzewanego o dokonanie licznych włamań do mieszkań, poszukiwanego listem gończym 20-letniego Sebastiana W. Mężczyzna ma do odbycia karę 2 lat pozbawienia wolności za rozbój i kradzież. 20-latek doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że jest poszukiwany i dlatego właśnie w momencie spotkania z policjantami podał fałszywe dane i próbował ucieczki. Niestety jego plan przechytrzenia funkcjonariuszy nie powiódł się.
Sebastian W. został zatrzymany w sklepie, nie zdążył zrobić zakupów. W mieszkaniu Sebastiana W. policjanci znaleźli mnóstwo rzeczy pochodzących z włamań i kradzieży mieszkaniowych. Były to przedmioty, których mężczyzna nie zdążył jeszcze sprzedać, bądź sprezentować swojej konkubinie. Policjanci odzyskali biżuterię, kosmetyki, sprzęt elektroniczny, wędki. Większość z nich powróciła już do swoich prawowitych właścicieli.
Policjanci z Pragi Południe przedstawili zatrzymanemu 16 zarzutów. Mundurowi dowiedli, że 20-latek jest sprawcą 8 włamań do mieszkań i 8 kradzieży mieszkaniowych. Mężczyzna każdorazowo wybierał lokale usytuowane na parterze. W pierwszej kolejności korzystał z otwartych okien. I właśnie w 8 przypadkach nie musiał wcale wyłamywać zamków i pokonywać jakichkolwiek zabezpieczeń, wchodził do środka i kradł. A kradł w zasadzie wszystko, telefony, pieniądze, biżuterię, zegarki, aparaty fotograficzne, nawigacje samochodowe, golarki elektryczne, laptopy, sprzęt grający, wiertarki, szlifierki, wentylatory, wędki, kosmetyki.
Wszystkich 16 przestępstw dopuścił się na przestrzeni zaledwie 5 miesięcy. 20-letni Sebastian działał w warunkach recydywy. Z informacji policjantów pracujących przy tej sprawie wynika, że Sebastian W. ma na swoim koncie kolejnych kilkanaście czynów, których dokonał na terenie innych dzielnic Warszawy. Dziś funkcjonariusze doprowadzą podejrzanego do prokuratury, gdzie zostanie podjęta decyzja o jego dalszym losie.
ea/jw
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.54 MB)