CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU
Policjanci Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji zatrzymali na gorącym uczynku czwórkę oszustów, stosujących metodę na „pracownika banku”. Wszyscy działali wspólnie i w porozumieniu. Ich łupem padło prawie 130 tys. złotych. Zatrzymani to obywatele Ukrainy. Usłyszeli już zarzuty doprowadzenia innych osób do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem poprzez wprowadzenie jej w błąd. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Oszuści od dawna wykorzystują naszą niewiedzę, grają na naszych emocjach i tworzą historie, w których czas podejmowanych przez nas decyzji ma mieć duże znaczenie. Pod wpływem tych manipulacji przestajemy logicznie myśleć, a chwilę później okazuje się, że straciliśmy bezpowrotnie swoje oszczędności.
Stołeczni policjanci już od pewnego czasu byli na tropie grupy oszustów. Początkiem tygodnia uzyskali informację o miejscu przebywania dwójki z nich. Po przybyciu na miejsce, faktycznie zastali dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi. Po pewnym czasie dołączyła do nich kobieta i kolejny mężczyzna. Cała grupa wspólnie przemieściła się w rejon jednego z banków na warszawskim Bemowie. Tam rozdzielili się. Kobieta weszła na teren placówki, a pozostała trójka czekała na nią na zewnątrz.
W tym momencie policjanci przystąpili do działania i na gorącym uczynku zatrzymali 19-letnią Ukrainkę. Wpadła w ręce policjantów w momencie podejmowania pieniędzy z konta, na które przelewane były środki od oszukanych osób. Trzech mężczyzn oczekujących na zewnątrz nie doczekało się koleżanki. Zamiast tego zostali obezwładnieni i zatrzymani przez kolejnych funkcjonariuszy.
W toku wykonanych czynności ustalono, że ostatnimi ofiarami tej szajki były dwie kobiety mieszkające w różnych rejonach Polski. Jedna z nich przesłała oszustom 100 tys. złotych, a druga 27 tys. złotych. Obydwie usłyszały historię o osobie trzeciej, która posługując się ich danymi, złożyła właśnie wniosek o pożyczkę. W celu zabezpieczenia pieniędzy, miały je przelać na tzw. rachunek techniczny. By potwierdzić swoje słowa oszuści przesłali mailowo legitymacje pracownika banku, protokół zabezpieczenia środków i zawiadomienie o wszczęciu postępowania karnego przez Policję. Wszystkie te dokumenty były fałszywe.
Okazało się również, że najmłodszy z nich, 19-latek to nowozwerbowany „odbierak”. Zatrzymana kobieta współpracowała z oszustami od kilku tygodni. Pozostali 33-latek i 24-latek to również obywatele Ukrainy, którzy zajmowali się werbowaniem nowych osób. Kusili łatwym i prostym zarobkiem.
Wszyscy usłyszeli zarzuty oszustwa. Grozi im kara pozbawienia wolności do 8 lat. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu dwie osoby zostały tymczasowo aresztowane.
Jak się uchronić ?
• Po otrzymaniu telefonu od osoby podszywającej się pod pracownika banku czy firmy pożyczkowej, która prosi nas o newralgiczne dane, należy przerwać połączenie i skontaktować się z Działem Bezpieczeństwa swojego banku.
• W trakcie rozmowy telefonicznej nie podajemy danych personalnych, danych rachunku bankowego ani adresu mailowego.
• Nie dokonujmy operacji finansowych pod wpływem impulsu – oszuści grają na naszych emocjach i liczą na nasze lekkomyślne działanie.
• Nie ulegajmy presji czasu, którą tworzą oszuści! Stosują oni rozmaite techniki manipulacji, by uwiarygodnić swój zmyślony scenariusz.
• Nie dokonujmy żadnych transakcji typu BLIK do nieznanych osób oraz przelewów na nieznane rachunki bankowe.
• Zwracajmy uwagę na obcobrzmiący akcent osób dzwoniących.
Pamiętaj! Jeśli cokolwiek wzbudzi Twój niepokój, rozłącz się i wykręć 112!
tekst: mł. asp. Paweł Chmura
-
CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU -
CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU -
CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU
Film CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU
Opis filmu: CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU
Pobierz plik CZWÓRKA OSZUSTÓW ZATRZYMANA NA GORĄCYM UCZYNKU (format mp4 - rozmiar 34.52 MB)


