Policjanci pomogli 84-latce dotrzeć do domu
Policjanci Oddziału Prewencji Policji w Warszawie podczas patrolu na przystanku autobusowym przy placu Trzech Krzyży zauważyli kobietę w podeszłym wieku, która wyglądała na zdezorientowaną. Widząc, że najwyraźniej kobieta potrzebuje pomocy, policjanci podeszli do niej i ustalili, że zabłądziła i nie potrafi przypomnieć sobie, gdzie mieszka. Po dłuższej chwili policjanci ustalili nazwisko i miejsce zamieszkania 84-latki. Po sprawdzeniu okazało się również, że nie jest poszukiwana. Po ustaleniu, że w miejscu zamieszkania kobiety znajduje się syn, który się nią zaopiekuje, policjanci odwieźli 84-latkę do domu i przekazali pod opiekę syna. Postawa asp. szt. Krzysztofa Kwiatka i asp. Dawida Muszkata to doskonały przykład służby społeczeństwu i gotowości do niesienia pomocy. Niezależnie od okoliczności motto "pomagamy i chronimy" jest bliskie każdemu policjantowi.
Kilka dni temu, około 14.00,. policjanci Oddziału Prewencji Policji w warszawie, asp. szt. Krzysztof Kwiatek i asp. Dawid Muszkat, wykazała się empatią i profesjonalizmem, pomagając zdezorientowanej 84-latce wrócić bezpiecznie do domu.
Patrolując rejon służbowy na placu Trzech Krzyży, na przystanku autobusowym zauważyli kobietę w podeszłym wieku, która chodziła pomiędzy stojącymi w zatoce przystankowej autobusami i najwyraźniej nie potrafiła znaleźć drogi. Policjanci w trakcie rozmowy ustalili, że kobieta zabłądziła i nie potrafi odnaleźć drogi do domu. 84-latka z trudem przypomniała sobie, jak się nazywa, ile ma lat. Kiedy policjanci to ustalili w systemach informatycznych sprawdzili dane kobiety i potwierdzili, że nie jest poszukiwana.
Powiadomieni o zaistniałej sytuacji policjanci z Ursynowa ustalili adres zamieszkania kobiety. Okazało się, że w domu znajduje się jej syn. Po zbadaniu 84-latki przez Zespół Ratownictwa Medycznego, policjanci odwieźli kobietę do domu i przekazali pod opiekę syna.
Dzięki reakcji i pomocy policjantów 84-latka bezpiecznie trafiła do domu. To zdarzenie po raz kolejny potwierdza, że hasło „Pomagamy i chronimy” jest bliskie każdemu policjantowi.
Przekonała się o tym również kierująca samochodem, która udrażniając przejazd przejeżdżającej karetce pogotowia wjechała na krawężnik i uszkodziła koło samochodu, którym kierowała.
I w tym przypadku z pomocą pospieszyli policjanci, którzy pomogli wymienić koło w uszkodzonym samochodzie.
Tekst: Edyta Adamus



