„Bawili” się ogniem w wagonie metra
Finał niebezpiecznej zabawy, jaką urządziło sobie podczas przejazdu metrem dwóch młodych mężczyzn miał miejsce w komisariacie Policji. 20-latkowie rozpylali w wagonie dezodorant i podpalali go ogniem z zapalniczki. Obydwaj zostali ukarani mandatami karnymi. To jednak nie był koniec kłopotów Marcina M. - policjanci z metra znaleźli przy nim kradziony telefon.
Marcin M. oraz Adrian M. w wagoniku metra rozpylali i podpalali dezodorant. Zaniepokojeni ich zachowaniem pasażerowie zaalarmowali służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo w podziemnej kolejce. Lekkomyślni mężczyźni zostali ujęci na stacji Świętokrzyska i przekazani policjantom z metra. Podczas wykonywania dalszych czynności wyszło na jaw, że 20-letni Marcin M. posiadał przy sobie telefon komórkowy, który od marca ubiegłego roku figurował w policyjnym systemie, jako utracony w wyniku kradzieży. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że aparat znalazł kilka miesięcy temu w pobliżu przystanku autobusowego w Warszawie. Marcin M. prawdopodobnie odpowie za paserstwo.
mc/ah, mm