Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Kilka dni temu asp. szt. Eugeniusz Maciejewski z Wydziału Wywiadowczo - Patrolowego KSP , w czasie wolnym od służby zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Po kontroli trzeźwości okazało się, że kierujący wypożyczonym samochodem 18-latek miał promil alkoholu w organizmie. Mężczyzna usłyszał zarzut, który grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Reakcja i determinacja policjanta, który niezwłocznie zareagował są godne pochwały.
Aspirant sztabowy Eugeniusz Maciejewski przebywał w okolicy ul. Marcinkowskiego, kiedy usłyszał huk i pisk opon w rejonie ul. Targowej. Kiedy wyszedł zza budynku zobaczył należącą do wypożyczalni toyotę z uszkodzonym zderzakiem, której kierowca jechał w kierunku ulicy Sprzecznej. Nagle zatrzymał samochód, wysiadł z niego i próbował założyć przedni zderzak. W tym czasie drogę ucieczki uniemożliwił mu kierowca peugeota, blokując toyotę od tyłu i przytrzymując jej kierowcę.
Niestety młody mężczyzna wyrwał się i rozpoczął pieszą ucieczkę, w między czasie dołączając do dwóch kobiet, które wcześniej opuściły toyotę. Asp. szt. Marcinkiewicz nie spuszczał kobiet z oczu, mając nadzieję, że kierowca do nich dołączy. I tak się stało. Wtedy policjant powiadomił dyżurnego, który powiadomił załogę, która natychmiast pojawiła się na miejscu.
Policjanci sprawdzili wszystkie osoby w bazach danych, a następnie przebadali 18-latka na zawartość alkoholu. Okazało się, że alkomat wykazał w jego organizmie ponad promil alkoholu. Mężczyzna przyznał się do kierowania wypożyczonym pojazdem i ucieczki z miejsca zdarzenia.
Po wykonaniu niezbędnych czynności 18-latek usłyszał zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości.
Mężczyźnie grozi teraz kara do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
Naszemu koledze gratulujemy wzorowej postawy.
Tekst: Edyta Adamus