Zakonnica dała odpór trzem bandytom
Na jednym z przystanków autobusowych na rondzie Żaba trzech mężczyzn upatrzyło sobie jako ofiarę, oczekującą na przystanku zakonnicę. Nie wiedzieli, że są bacznie obserwowani przez pracownika monitoringu. Jego uwagę zwróciło zachowanie młodzieńców. Panowie od dłuższego czasu przechodzili z przystanku na przystanek wyszukując ofiary.
Pracownik monitoringu przez 35 minut obserwował trzech młodych mężczyzn na rondzie Żaba. Wyczucie, którym się kierował prowadząc ich obserwację okazało się słuszne. Mężczyźni obserwowali pasażerów, przechodzili z przystanku na przystanek nie decydując się na skorzystanie z komunikacji. Na jednym z przystanków oczekiwała na autobus 35 letnia zakonnica. To ją upatrzyli sobie a właściwie jej torbę trzej młodzi bandyci. Podbiegli do kobiety, uderzyli ją i powalili na ziemię przez cały czas próbując wyrwać z jej rąk torbę. Zakonnica nie dała jednak za wygraną i dzielnie broniła się przed agresorami. Nie pozwoliła im wyrwać sobie torby.
Dzięki niezwykłej czujności i wyczuciu operatora miejskiego monitoringu, policjanci błyskawicznie znaleźli się na miejscu. Mężczyźni byli ich nagłym pojawieniem się niezwykle zaskoczeni . Jeden z nich 25 letni Sebastian K. nie potrafił ze strachu ruszyć się z miejsca, a pozostała dwójka Sebastian R. lat 29 i Sylwester L. lat 24 mimo podjętej próby ucieczki zostali w po krótkim pościgu zatrzymani przez drugą załogę patrolową z Targówka.
Całej trójce zostaną dziś przedstawione zarzuty usiłowania rozboju za co grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
js/mb