3 kg amfetaminy ukryte w bagażniku
To nie narkotyki, a kreatyna – tak przekonywali policjantów zatrzymani podczas zasadzki 35-letni Robert K. i 50-letni Mirosław Z. Ponad 3 kg amfetaminy zabezpieczyli funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego KGP i Nowego Dworu Mazowieckiego w bagażniku toyoty avensis zatrzymanej do kontroli na trasie gdańskiej kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy. Wszystko wskazuje na to, że narkotyki miały być rozprowadzane w Warszawie.
Gdy policjanci dowiedzieli się, że w toyocie przewożone są narkotyki, postanowili to sprawdzić. Auto jechało trasą na Gdańsk. Za Nowym Dworem Mazowieckim kierowca toyoty avensis zatrzymał się na stacji benzynowej. Wtedy do działania przystąpili funkcjonariusze z KGP i Nowego Dworu.
Podczas kontroli samochodu funkcjonariusze znaleźli ponad 3 kg amfetaminy ukryte w bagażniku w plastikowym wiaderku. Zatrzymani: 35-letni Robert K. z Warszawy i 50-letni Mirosław Z. Z Grodziska Mazowieckiego tłumaczyli się, że to nie są narkotyki, tylko kreatyna (suplement diety dla kulturystów). Obaj trafili do policyjnego aresztu. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych okazało się, że jeden i drugi są doskonale znani Policji. Mirosław Z. w przeszłości 17 lat spędził w areszcie za przestępstwa przeciwko mieniu.
Dzisiaj obaj zostaną przesłuchani w prokuraturze okręgowej. Usłyszą zarzuty, a sąd zdecyduje o ich tymczasowym aresztowaniu.
ak
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 3.05 MB)