Do końca zakazu został mu miesiąc
Sebastian K. wpadł w ręce policjantów z Konstancina-Jeziorny podczas rutynowej kontroli drogowej. Policjanci zatrzymali cinquecento do kontroli na ulicy Wilanowskiej. Siedzący za kierownicą 21- latek nie powinien prowadzić samochodu, ponieważ od 15 lutego 2008 roku do 15 lutego 2010 roku ma orzeczony sądowy zakaz kierowania pojazdami. Teraz za złamanie zakazu sądowego poniesie odpowiedzialność karną.
Wczoraj po południu na ulicy Wilanowskiej policjanci z prewencji zwrócili uwagę na jadące cinquecento. Wyglądało na to, że kierowca unika kontaktu z funkcjonariuszami. Postanowili zatrzymać auto do kontroli. W czasie legitymowania okazało się, że kierowca 21- letni Sebastian K. nie posiada prawa jazdy. Po sprawdzeniu policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że mężczyzna nie miał prawa jazdy, bo zostało mu zatrzymane.
Sebastian K. ma orzeczony sądownie zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w okresie od 15 lutego 2008 roku do 15 lutego 2010 roku. Tak więc 21- latek wsiadł za kierownicę o miesiąc za wcześnie. Mężczyzna usłyszy zarzut z art. 244 kodeksu karnego za złamanie zakazu sądowego.
ak, hkk