Nie zdążyli wyjechać
Kryminalni z Rembertowa zatrzymali parę złodziei dosłownie w ostatniej chwili. Magdalena S. (lat 21) i 23- letni Tomasz J. właśnie wybierali się na dworzec, by wyjechać w nieznane. Podróż fundowali sobie dzięki spieniężeniu skradzionych łupów. Dzień wcześniej włamali się do mieszkania matki dziewczyny i ukradli przedmioty o wartości około 1500 złotych. Teraz grozi im do 5 lat więzienia. Najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie o czym zdecydował sąd.
Dwa dni temu do komisariatu w Rembertowie zgłosiła się kobieta, która złożyła zawiadomienie o kradzieży z włamaniem do jej mieszkania. Pokrzywdzona poinformowała policjantów, że czynu tego dokonała jej córka wspólnie ze swoim chłopakiem. 21- letnia Magdalena S. która, nie zamieszkuje z rodziną już od dłuższego czasu. Zdaniem matki, córka jest uzależniona od narkotyków i kobieta nie zna miejsca je zamieszkania. Z relacji zawiadamiającej wynikało, że córka wraz z mężczyzną wybili szybę w oknie, po czym weszli do mieszkania i ukradli kurtkę skórzaną, obuwie sportowe, telefon komórkowy, a nawet depilator, w sumie straty wyniosły około 1500 złotych.
Kryminalni z komisariatu po zebraniu wszystkich informacji i wykonaniu czynności na miejscu zdarzenia od razu przystąpili do działania. Operacyjnie ustalili, gdzie mogą przebywać podejrzewani o kradzież z włamaniem młodzi ludzie. Kiedy znali już adres, natychmiast udali się we wskazane miejsce. Okazało się, że przybyli dosłownie w ostatniej chwili. Byli już spakowani i wybierali się na dworzec kolejowy, by jak to stwierdzili wyjechać w nieznane. Oboje przyznali się do kradzieży z włamaniem. Wyjaśnili również, że wszystkie skradzione przedmioty sprzedali przypadkowym osobom spotkanym w okolicach bazarków. Za zgromadzone pieniądze zakupili narkotyki, które już zdążyli zażyć, a resztę zamierzali przeznaczyć na podróż.
Do wyjazdu jednak nie doszło, bowiem funkcjonariusze zatrzymali dwójkę złodziei i umieścili w policyjnym areszcie. Wczoraj zostali przewiezieni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem, sąd zaś zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy.
jw/js