Wandal został zatrzymany
Mając 1,7 promila alkoholu we krwi wybrał się z kolegami na stację benzynową. 25-letni Jacek W. nie poszedł tam ani po zakupy ani po paliwo. Przechodząc obok znaku informacyjnego bez żadnego powodu zaczął w niego kopać i uderzać. W efekcie zniszczył tablicę, a powstałe straty wyniosły około 2 tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Policjanci z prewencji przed 4.00 rano interweniowali na jednej ze stacji benzynowych. Z relacji pracowników wynikało, że grupka trzech młodych mężczyzn, prawdopodobnie pijanych kręciła się wokół stacji. Nie przyjechali samochodem po paliwo, nie robili też żadnych zakupów w sklepie. W pewnym momencie jeden z nich zaczął uderzać i kopać w tablicę informacyjną stacji zamieszczoną przy wjeździe. W efekcie połamał ją i zniszczył, po czym natychmiast uciekł.
Pracownicy stacji opisali policjantom wygląd wandala. Patrolowcy od razu przystąpili do poszukiwań młodego mężczyzny. Dosłownie po kilkunastu minutach zauważyli osobę, odpowiadającą posiadanemu rysopisowi. Błyskawicznie zatrzymali 25-letniego Jacka W. Został on bez trudu rozpoznany przez zawiadamiających. Przedstawiciel stacji, składając zawiadomienie o przestępstwie oszacował straty na kwotę 2 tysięcy złotych. Po zbadaniu stanu trzeźwości wandala wyszło na jaw, że miał 1,7 promila alkoholu we krwi. Noc spędził w izbie wytrzeźwień.
Dziś policjanci z dochodzeniówki przedstawią mu zarzut uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia.
ea/jw