Przydomowa plantacja konopi zlikwidowana, właściciel posesji z zarzutami - Aktualności - Komenda Stołeczna Policji

Policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową Komendy Stołecznej Policji na podstawie zebranych informacji operacyjnych oraz własnych sprawdzeń ustalili, że na terenie nieużytków rolnych w miejscowości Wolica w gminie Nadarzyn znajduje się plantacja konopi.

Policjanci udali się na miejsce, gdzie na terenie trudnodostępnych nieużytków rolnych, w sąsiedztwie bagien natrafili na 3 poletka, na których były uprawiane konopie. Policjanci zabezpieczyli 35 krzewów, z czego 10 ściętych. Funkcjonariusze na tym nie poprzestali. W toku dalszych działań, przy ogrodzeniu jednej z posesji ujawnili dwa poletka, na których rosło 5 krzewów konopi.

W związku z tym zapukali do drzwi posesji, przy której rosły rośliny. W trakcie przeszukania policjanci w lodówce znajdującej się w pomieszczeniu gospodarczym znaleźli i zabezpieczyli torebkę foliową, w której znajdowało się kilka mniejszych torebek foliowych z suszem roślinnym, pudełko z suszem oraz metalową puszkę z tzw. „skrętami”. Na lodówce znajdowała się również mała waga elektroniczna.

32-letni właściciel posesji przyznał, że krzewy znajdujące się na posesji i bezpośrednio za jej ogrodzeniem to konopie i że jest ich właścicielem. Podobnie jak marihuany zabezpieczonej w lodówce. Mężczyzna nie przyznał się natomiast, że zabezpieczone na terenie bagien krzewy należą do niego. Stwierdził również, że nie wiem, kto może być ich właścicielem.

Po skompletowaniu wszystkich materiałów policjanci doprowadzili zatrzymanych do prokuratury. Tam 32-latek usłyszał zarzut uprawy konopi i posiadania znacznej ilości środków odurzających i został objęty policyjnym dozorem.

Tekst: Edyta Adamus