Myślał, że jest poszukiwany
19-letni Marcin Z. bał się, że może być poszukiwany. Chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej, podczas legitymowania podał fałszywe dane personalne i podrobił podpis. Czujni policjanci szybko odkryli, że podaje się za inną osobę. Ponadto znaleźli przy nim narkotyki ukryte w pudełku po zapałkach.
Kilka minut przed 9.00 policjanci z Ursusa podczas patrolu na ulicy Bohaterów Warszawy zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn. Jeden z nich pił piwo. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali. Wylegitymowali 28-letniego Przemysława M. Za popełnione wykroczenie wypisali mu 100-złotowy mandat.
Na tym jednak interwencja się nie zakończyła. Przy drugim mężczyźnie policjanci znaleźli pudełko po zapałkach. W srodku była amfetamina. 19-letni Marcin Z. został zatrzymany i przewieziony do komendy. Młody chłopak nie miał przy sobie żadnego dokumentu tożsamości. Po dokładnym sprawdzeniu przez funkcjonariuszy okazało się, że mężczyzna nie jest tym, za kogo się podaje. 19-latek bał się, że może być poszukiwany, więc podał dane personalne innej osoby i sfałszował podpis. Marcin Z. po przesłuchaniu usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających i podrobienia podpisu.
ak, ew