Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rozbójnik wpadł po kilkunastu minutach

Data publikacji 07.12.2009

Zaledwie kilkunastu minut potrzebowali piaseczyńscy policjanci, aby zatrzymać 44-letniego mężczyznę, podejrzanego o dokonanie rozboju na ul. Stołecznej. Mężczyzna po uderzeniu poszkodowanego ukradł mu telefon komórkowy. Za rozbój grozi nawet do 12 lat pozbawienia wolności.

Do zdarzenia doszło wczoraj po południu na ulicy Stołecznej. Poszkodowany, oczekując na przyjazd autobusu, rozmawiał przez telefon komórkowy. W pewnym momencie podszedł do niego nieznany mężczyzna i próbował wyrwać mu telefon z ręki. Gdy napastnikowi nie udało się to, uderzył mężczyznę pięścią w twarz. Przez chwilę zamroczony poszkodowany nie był w stanie się bronić, wtedy napastnik wyrwał mu z ręki aparat i próbował jeszcze sprawdzić jego kieszenie. Gdy na przystanek podjechał autobus, sprawca postanowił uciec z miejsca zdarzenia.

Poszkodowany mężczyzna poprosił przypadkowych przechodniów o pomoc w powiadomieniu Policji o rozboju. Błyskawicznie na miejscu pojawił się policyjny patrol. Poszkodowany poinformował funkcjonariuszy o tym, że sprawca odjechał autobusem w kierunku Warszawy. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Na ulicy Puławskiej, po zatrzymaniu autobusu, poszkodowany wśród pasażerów rozpoznał sprawcę rozboju. Mężczyzna podczas wysiadania z autobusu próbował wyrzucić telefon komórkowy, nie uszło to uwadze funkcjonariuszy, a poszkodowany potwierdził, że to jego własność.

44-letni Robert F. został osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. Mężczyzna w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Dziś prawdopodobnie usłyszy zarzut rozboju, czyn ten zagrożony jest karą nawet do 12 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

ea/hkk

Powrót na górę strony