Dzielnicowi zatrzymali złodzieja paliwa
Złodzieja paliwa zatrzymali białołęccy dzielnicowi. 22-letni mieszkaniec Marek siedmiokrotnie zatankował na Białołęce warte w sumie niemal tysiąc złotych paliwo i odjechał nie płacąc. Dariusz S. przyznał się do wszystkiego i poddał dobrowolnie karze.
Na jednej z białołęckich stacji benzynowych kierowca seata toledo kilkakrotnie zatankował paliwo i odjechał, nie płacąc. Swoim zachowaniem naraził pokrzywdzoną firmę na straty, sięgające niemal tysiąca złotych. Powiadomieni o wszystkim dzielnicowi z Myśliborskiej przejrzeli zapis monitoringu. Ustalili, że złodziejem był mieszkaniec Marek. Niezwłocznie pojechali, aby zatrzymać mężczyznę.
Na miejscu przekonali się, że 22-latek od dawna nie przebywa pod dresem zameldowania. Postanowili skorzystać z wiedzy tamtejszego dzielnicowego. Okazało się, że Dariusz S. pracuje w jednym z hipermarketów na Targówku. Tam został zatrzymany.
Podczas przesłuchania 22-letni Dariusz S. przyznał się do kradzieży paliwa, usłyszał zarzut i poddał dobrowolnie karze trzech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata.
ea/mb