Obaj jechali pijani, pasażer zaproponował łapówkę
Bielańscy funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą i korupcją przedstawili zarzut obietnicy udzielenia korzyści majątkowej 31-letniemu pasażerowi volkswagena. Mężczyzna chciał wręczyć policjantom 200-złotową łapówkę w zamian za odstąpienie od interwencji. Jego 41-letni kolega odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
Po północy, na ulicy Popiełuszki stołeczni wywiadowcy zatrzymali do kontroli kierującego volkswagenem 41-letniego obywatela Ukrainy. Od mężczyzny oraz od siedzącego obok 31-letniego pasażera policjanci poczuli intensywny zapach alkoholu. Na miejsce przyjechała druga policyjna załoga, zatrzymany 41-letni kierowca został przewieziony do żoliborskiego komisariatu.
W tym czasie wywiadowcy z pasażerem oczekiwali na przyjazd holownika. 31-latkowi nie spodobało się to, że auto zostanie przetransportowane na parking. Zaproponował policjantom 200-złotową łapówkę, w zamian za odwołanie holownika i odstąpienie od interwencji.
Mężczyzna, tak jak kolega, również trafił do policyjnej celi. Badanie kierowcy i pasażera wykazało, że mieli około promila alkoholu w organizmie. 41-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Bielańscy policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą i korupcję przedstawili 31-latkowi zarzut złożenia obietnicy udzielenia korzyści majątkowej za odstąpienie od czynności służbowych. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora mężczyzna został objęty policyjnym dozorem.
ea/ks