Zwrócił uwagę, że jest za głośno, ten rozciął mu głowę poziomicą
Zarzuty uszkodzenia ciała i kradzieży telefonu komórkowego usłyszał w bemowskim komisariacie 31-letni mężczyzna. Z ustaleń wynika, że rzucił się on na pokrzywdzonego zadając mu cios w głowę poziomicą, kiedy ten zwrócił mu uwagę, że głośno się zachowuje. Po chwili wyrwał mu telefon komórkowy z ręki. Agresywny mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Za to może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Po 15.00 policjanci z bemowskiego komisariatu zostali zaalarmowani o tym, że jeden z lokatorów zakłóca spokój sąsiadom. Kiedy tylko policjanci przyjechali na miejsce, spostrzegli mężczyznę, który na widok oznakowanego radiowozu próbował się oddalić. W tym samym czasie z klatki schodowej wybiegł inny mężczyzna, który krzyczał, że został zaatakowany i uderzony w głowę poziomicą przez tamtego mężczyznę, który również skradł mu telefon komórkowy.
31-latek został zatrzymany, mężczyzna zachowywał się agresywnie. Okazało się, że do napaści na pokrzywdzonego doszło w chwili, kiedy ten zwrócił mu uwagę, że jest głośno i zakłóca spokój sąsiadom. Badanie alkomatem wykazało, że ma ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Po zgromadzeniu materiału dowodowego podejrzany usłyszał zarzuty za uszkodzenie ciała i kradzież. Za to może grozić kara do 5 lat więzienia.
ea/ms