Jeden groził spaleniem samochodu, drugi wysadzeniem szkoły
Dwóch gimnazjalistów za znieważenie nauczycieli stanie przed sądem dla nieletnich. Jeden z nich groził nauczycielowi fizyki, że mu spali samochód. Druga uczennica obrzucając niecenzuralnymi słowami nauczycielkę matematyki, groziła wysadzeniem szkoły w powietrze.
Do znieważenia nauczycieli przez uczniów doszło w dwóch różnych gimnazjach. Na Białołęce do kłócących się na przerwie dziewczyn, podeszła nauczycielka matematyki. Jedna z 15–latek odwróciła się do niej plecami. Wpadając w histerię, zaczęła ją wyzywać. Groziła, że się z nią policzy i wysadzi szkołę w powietrze.
Z kolei na Targówku wezwany do odpowiedzi 16–latek zagroził nauczycielowi fizyki, że jak mu postawi jedynkę, to mu spali samochód. Jak ustalili policjanci, nieletni już wcześniej prezentował agresywną postawę wobec tego nauczyciela. Na początku roku szkolnego zapowiedział mu, że jak będzie wymagał, aby klasa się uczyła, to tego pożałuje.
Sprawami gimnazjalistów zajęli się policjanci z referatów do spraw nieletnich z Białołęki i z Targówka.
ak, mb