Kryminalni „uderzyli” w handlarza pod gimnazjum
Doskonałe rozpoznanie kryminalnych z Mokotowa w środowisku trudniącym się rozprowadzeniem narkotyków po raz kolejny zakończyło się zatrzymaniem osób odpowiedzialnych za ten proceder. Sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował dwóch 22-latków. Wobec trzeciego sąd zastosował policyjny dozór. Funkcjonariusze znaleźli narkotyki na strychu, w szafce ubraniowej oraz w kokpicie samochodowej skrzyni biegów.
Pracy kryminalnych z Mokotowa oraz ich rozpoznanie w środowisku przestępczym to wynik kolejnej udanej realizacji tych policjantów. Pod jednym z gimnazjum czekali na przyjście 22-latka. Podejrzewali go nie tylko o posiadanie, ale i udzielanie narkotyków innym osobom. I nie pomylili się. Mężczyzna miał przy sobie haszysz. Kolejne narkotyki policjanci znaleźli w mieszkaniu mężczyzny.
22-latek trzymał je m.in. na strychu. Tam policjanci znaleźli aż 10 zawiniątek ze środkami odurzającymi. W domu zabezpieczyli torbę z marihuaną oraz kilka porcji haszyszu. Mężczyzna trafił do policyjnej celi.
Drugiego 22-latka kryminalni zaskoczyli, kiedy czekał na swojego rówieśnika w samochodzie pod jednym z bloków. Policjanci odebrali mu marihuanę ukrytą pod kokpitem za skrzynią biegów. Mężczyzna podzielił losy swojego znajomego, a funkcjonariusze zajęli się zatrzymaniem trzeciego z podejrzanych. U 26-latka znaleźli marihuanę i haszysz.
Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował dwóch 22-latków. Ostatni z zatrzymanych otrzymał dozór. Za posiadanie narkotyków ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje karę do 3 lat więzienia, za znaczną ich ilość do ośmiu, a za czerpanie korzyści majątkowej z ich udostępniania może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
ea/ao