Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Tłumaczył, że skradzione rzeczy znalazł na śmietniku

Data publikacji 20.02.2019

23-letni mężczyzna został ujęty na kradzieży alkoholu. Gdy na miejsce przybyli policjanci z Targówka, okazało się, że to dopiero początek jego kłopotów. Damian R. trafił do komisariatu, gdzie usłyszał dodatkowy zarzut za przestępstwo. Jego sprawą wkrótce zajmie się sąd.

Do marketu na Targówku wszedł mężczyzna. Pracownik ochrony zauważył, że zabiera z półki butelkę markowego alkoholu i próbuje wyjść ze sklepu. Został ujęty. Na miejsce wezwano Policję. Funkcjonariusze ukarali Damiana R. mandatem karnym. Jak się okazało, to był początek jego kłopotów.

Mundurowi skontrolowali plecak, który 23-latek rzekomo znalazł na śmietniku. Wewnątrz znajdował się laptop z ładowarką, ładowarka do telefonu, nośnik pamięci oraz ubrania. Uruchomienie laptopa okazało się niemożliwe, bowiem Damian R. nie znał hasła dostępu. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia i trafił do komisariatu.

Niedługo potem w jednostce przy Chodeckiej pojawił się pokrzywdzony, który rozpoznał swój laptop. Wyjaśnił, że jego plecak został tego dnia skradziony z gabinetu nauczycielskiego w jednej ze szkół podstawowych.

Dochodzeniowiec przesłuchał Damiana R. i przedstawił mu zarzut za kradzież. Jego sprawą zajmie się wkrótce sąd.

Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

ea/po

Powrót na górę strony