Sprzedawał książki i gry planszowe przywłaszczone z biblioteki
Za przywłaszczenie kilkudziesięciu gier planszowych i książek z biblioteki publicznej odpowie 26-letni mężczyzna. Mieszkaniec Śródmieścia naraził placówkę na szkodę w wysokości prawie 1300 złotych. Wczoraj mężczyzna został przesłuchany. Dochodzeniowiec z Targówka przedstawił mu zarzut. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Zawiadomienie o przywłaszczeniu mienia należącego do biblioteki publicznej zgłosiła jedna z pracownic. Z jej wyjaśnień wynikało, że jeden z czytelników, w październiku ubiegłego roku wypożyczył kilkadziesiąt książek i gier planszowych, których nie zwrócił. Wartość przedmiotów oszacowano na kwotę prawie 1300 złotych. Kobieta na jednej ze stron internetowych znalazła oferty sprzedaży takich właśnie przedmiotów. Okazało się również, że część z nich była do kupienia w lombardzie.
Sprawą nieuczciwego czytelnika zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego na Targówku. Policjanci szczegółowo przeanalizowali zebrane informacje, następnie ustalili adres, pod którym mężczyzna przebywał. Okazało się, że jest mieszkańcem Śródmieścia. Dzięki współpracy z tamtejszymi policjantami Robert C. został zatrzymany do wyjaśnienia.
Wczoraj 26-latek został przesłuchany. Dochodzeniowiec przedstawił mu zarzut przywłaszczenia mienia należącego do biblioteki. Mężczyzna przyznał się do tego czynu i dobrowolnie poddał karze.
Przypominamy, że za przywłaszczenie cudzego mienia grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
ea/po