Zgrany duet - on ukradł telefon, ona go zbyła
Dzielnicowi z Łomianek zatrzymali mężczyznę i kobietę, którzy ukradli telefon komórkowy i wstawili do lombardu. On usłyszał zarzut kradzieży, ona pomogła w zbyciu i usłyszała zarzut paserstwa. Przestępstwa te zagrożone są karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Oboje przyznali się do zarzucanych im czynów i poddali dobrowolnie karze.
Do komisariatu w Łomiankach przyszedł pokrzywdzony, który zgłosił, że w jednym z lokali gastronomicznych na terenie gminy został skradziony jego telefon. Mężczyzna pozostawił telefon na stoliku i oddalił się na chwilę, a po powrocie okazało się, że telefonu już nie ma. Moment kradzieży zarejestrowały kamery monitoringu. Dzielnicowi z Łomianek zatrzymali dwoje mieszkańców gminy Mariusza S., który ukradł telefon oraz Małgorzatę S., która go zbyła w jednym z lombardów. 42-latek i 32-latka trafili do policyjnej celi.
Oboje usłyszeli już zarzuty - on kradzieży, ona paserstwa. Przestępstwa te zagrożone są karą do 5 lat pozbawienia wolności. Małgorzata S. i Mariusza S. przyznali się do zarzucanych im czynów i poddali dobrowolnie karze.
/md/mb