Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Po północy postanowił wyjaśnić rodzinne spory

Data publikacji 10.01.2009

Dwie załogi mokotowskich policjantów interweniowały po północy w jednym z miejscowych mieszkań. Tam dwie kobiety i dwóch mężczyzn złożyło wizytę pokrzywdzonej i jej ojcu. Między lokatorami, a nieproszonymi gośćmi doszło do szarpaniny. Wszystkich podejrzanych policjanci zatrzymali kilka ulic od domu, gdzie miała miejsce awantura. Jeden z mężczyzn, Radosław R. próbował uciec z komendy, do której został przewieziony.

Cztery osoby biorące udział w zajściu zostały zatrzymane przez policjantów kilka ulic od bloku, z którego dopiero, co wyszli. Wygląd jednego z mężczyzn, 27-letniego Radosława R. potwierdzał, że uczestniczył on w zdarzeniu. Mężczyzna miał plamy krwi na ubraniu oraz widoczne zadrapania na twarzy. Okazało się, że prawdopodobnie to on doprowadził do awantury. Radosław R. złożył bowiem wizytę swojej żonie, z którą żyje w separacji. Dwie młode kobiety wraz z ze starszym kolegą, mieli towarzyszyć mu w rozmowie z małżonką. W rezultacie resztę nocy cała grupa spędziła w policyjnej celi.

Jak wynika z ustaleń interweniujących policjantów, dwóch mężczyzn i dwie kobiety zapukali po północy do mieszkania, gdzie przebywała 23-letnia żona jednego z przybyłych panów. Radosław R. wybrał dość późną porę na wyjaśnienie sporów z żoną, z którą jest w separacji. Między lokatorami, w mieszkaniu przebywał również teść Radosława R., a nieproszonymi gośćmi doszło najpierw do awantury, potem do szarpaniny. Podczas zajścia uszkodzone zostały drzwi wejściowe.

Cztery osoby zatrzymane przez policjantów były nietrzeźwe. Badania wykazały w ich organizmach od pół do ponad półtora promila alkoholu. Po przewiezieniu do komendy Radosław R. poprosił o możliwość skorzystania z toalety. Poszedł do niej, pilnowany policjanta. W pewnym momencie mężczyzna rzucił się na policjanta i próbował uciec z pomieszczenia. Przecenił jednak swoje siły i został szybko obezwładniony.

Zatrzymanym osobom policjanci przedstawili zarzuty zniszczenia drzwi do mieszkania pokrzywdzonych. Dodatkowo Radosław R. będzie odpowiadał za naruszenie nietykalności cielesnej policjanta.

mm, ao

Powrót na górę strony