Taksówką bez uprawnień, a do tego podejrzany o kradzieże na szkodę pasażerów
Policjanci z patrolówki zatrzymali 39-letniego Marcina B. Mężczyzna podejrzany jest o przywłaszczenie karty bankomatowej oraz kradzież pieniędzy, telefonu i kluczy na szkodę swoich klientów. Dodatkowo będąc taksówkarzem prowadził samochód i przewoził pasażerów pomimo cofniętych uprawnień do kierowania. Usłyszał 3 zarzuty.
Z samego rana patrolowcy interweniowali wobec taksówkarza, którego wskazał zgłaszający mężczyzna. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że doszło pomiędzy nim a kierowcą taksówki do sprzeczki. A wszystko dlatego, że klient został wywieziony pod inny adres, do tego najprawdopodobniej kiedy zasnął podczas podróży, został okradziony.
Policjanci dokonali ustaleń, sprawdzili, co posiada przy sobie i w samochodzie taksówkarz. Wtedy wszystko okazało się jasne. Funkcjonariusze zabezpieczyli przedmioty utracone przez zgłaszającego, dodatkowo znaleźli również kartę bankomatową należącą do innej osoby. Sprawdzenie danych 39-letniego Marcina B. w policyjnej bazie wskazało, że mężczyzna jeżdził taksówką pomimo cofniętych uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. 39-latek trafił do policyjnej celi.
Pokrzywdzony złożył zawiadomienie o kradzieży, policjanci z wydziału mienia dotarli do właściciela karty i wyjaśnili okoliczności jej utraty.
Na podstawie zgromadzonych dowodów śledczy przedstawili Marcinowi B. 3 zarzuty.
ea/jw