Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rower wart 40 000 sprzedał za 200 zł

Data publikacji 12.07.2018

Policjanci zatrzymali 39-latka podejrzanego o kradzież 6 rowerów z terenu warszawskiego Mokotowa. Andrzej M. bez problemów z chęcią opowiadał, jak dokonywał przestępstw. Kradł drogie rowery tylko dobrze sytuowanym pokrzywdzonym, którzy nie specjalnie przejmowali się ich stratą i sprzedawał za maksymalnie 200 zł. Najdroższy rower, jaki zabrał wart był 40 tysięcy, a sprzedał go za 200 złotych i kilka używek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Mokotowscy policjanci z wydziału zajmującego się ściganiem przestępstw przeciwko mieniu od jakiegoś czasu poszukiwali mężczyznę stojącego za sprawą kradzieży markowych rowerów. Na trop 39-latka wpadli dzień przed jego zatrzymaniem. Kryminalni ustalili operacyjnie, gdzie mieszka Andrzej M. i zatrzymali go. Mężczyzna nie ukrywał, że dopuścił się wszystkich kradzieży. Chętnie opowiadał o tym, jak dokonywał przestępstw, chwaląc się wręcz, że zabierał rowery tylko najbardziej majętnym osobom i wybierał najdroższe jednoślady. Sprzedawał je za symboliczne kwoty, a pieniądze przeznaczał na alkohol i żywność.

Najdroższy rower, jaki zabrał z jednej z posesji, wart był około 40 000 zł, a on sprzedał go za 200 zł przypadkowo napotkanemu mężczyźnie. Teraz za swoje przestępstwa odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.

ea/rk

  • Policjantka przesłuchuje podejrzanego
Powrót na górę strony