Policjantom tłumaczył, że to nie jego wina
Kierując hyundajem uderzył w ogrodzenie posesji, mając 2,6 promila alkoholu w organizmie. Nowodworscy policjanci ustalili, że 28-letni Rafał B. prawa jazdy nigdy nie miał, ale miał sądowy zakaz kierowania pojazdami do 2010 roku. W najbliższym czasie odpowie za swoje zachowanie.
Do zdarzenia doszło późnym wieczorem na ul. Kopernika w Nowym Dworze Mazowieckim. Wówczas to, jak ustalili funkcjonariusze, kieruący autem uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji, uszkadzając je. Gdy przyjechali policjanci tłumaczył im, że to nie jego wina.
Badanie alkomatem wykazało u Rafała B. 2,6 promila alkoholu w organizmie. W trakcie legitymowania wyszło na jaw, że mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy. Miał wcześniej już jedną wpadkę, gdy kierował rowerem będąc pod wpływem alkoholu. Wtedy to, decyzją sądu otrzymał zakaz kierowania pojazdami do sierpnia 2010 roku.
28-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Będzie odpowiadał za spowodowanie kolizji, niestosowanie się do poleceń sądu i kierowanie pojazdem będąc pod wpływem alkoholu. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
msz, ij