Odzyskali trzy samochody warte 300 000 zł
Mokotowscy policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą odzyskali trzy samochody przywłaszczone przez jednego z warszawskich przedsiębiorców. Zatrzymali do sprawy 42-letniego Marcina Ł. Mężczyzna już usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Zatrzymany przez policjantów 42-latek podejrzany o przywłaszczenie samochodów, swoje postępowanie tłumaczył problemami finansowymi. W trakcie dochodzenia prowadzonego przez policjantów zajmujących się przestępczością gospodarczą ustalono, że zaraz po założeniu firmy, mającej zajmować się dystrybucją środków farmaceutycznych, Marcin Ł. pierwsze kroki skierował do banku, z którym podpisał 3 umowy leasingowe na odpłatne użytkowanie dwóch opli oraz jednego seata wartych łącznie około 300 tys. zł.
Mężczyzna wpłacił tylko pierwszą ratę za wszystkie samochody. Kolejnych nie miał zamiaru dokonywać. W związku z tym po kilku miesiącach leasingodawca wypowiedział mu umowę i wezwał go do zwrotu pojazdów oraz zaległości finansowych. Ten jednak nie miał zamiaru tego uczynić.
Po złożeniu zawiadomienia przez bank sprawą zajęli się mokotowscy policjanci. Ci zatrzymali przedsiębiorcę w siedzibie jego firmy, która miała już nie funkcjonować. Przywłaszczone samochody natomiast zabezpieczyli na jednym z parkingów.
42-latek usłyszał zarzuty, za które może trafić nawet na 5 lat do zakładu karnego.
rk/mbr