Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miłośnik żeliwnych patelni trafił do aresztu

Data publikacji 16.04.2018

Mokotowscy policjanci ujawnili i zabezpieczyli 14 sztuk patelni, które w swoim aucie przewoził 33-latek. Mężczyzna podróżujący ze swoim kolegą i koleżanką nie potrafił wyjaśnić kontrolującym ich policjantom, skąd w bagażniku znalazło się kilkanaście markowych patelni. Został zatrzymany. Następnie usłyszał zarzuty kradzieży. Teraz może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.

Około godziny 12:00 na al. Wilanowskiej mokotowscy wywiadowcy zatrzymali do kontroli osobowe renault. Kierujący nim 33-latek, podróżujący z kobietą i mężczyzną, od początku zachowywał się nerwowo. To wzbudziło zainteresowanie mundurowych. Jak się szybko okazało bardzo słusznie. Podczas kontroli pojazdu funkcjonariusze ujawnili, że mężczyzna przewoził w bagażniku 14 żeliwnych, markowych patelni, które były ukryte pod kocem. Zarówno kierowca, jak i pasażerowie nie potrafili tego wytłumaczyć. 33-latek nie posiadał przy sobie żadnego dokumentu potwierdzającego zakup towaru.

Wobec powyższego policjanci poprosili o pomoc swoich kolegów. Ci pojechali do sklepu znajdującego się w najbliższej galerii handlowej o takiej samej nazwie, jak etykiety na patelniach. Na miejscu okazało się, że w asortymencie brakuje 14 patelni o wartości około 2500 zł.

Zatrzymany do sprawy Maciej Z. przyznał się do kradzieży twierdząc, że jego znajomi o niczym nie wiedzieli. Razem pojechali do galerii, ale w czasie kiedy oni korzystali z toalety, on wszedł do sklepu AGD, niepostrzeżenie z półki zabrał patelnie i zaniósł je do samochodu.

Podejrzany trafił do policyjnego aresztu, towar natomiast wrócił na sklepowe półki. Zatrzymanemu grozi teraz kara do 5 lat więzienia.

rk/mbr

  • Policjantka wykonuje czynności z zatrzymanym
  • Zabezpieczone przez policjantów patelnie
Powrót na górę strony