Takie same inicjały i przestępstwa na sumieniu
Dozór dla 21-latka, a 3-miesięczny areszt dla 25-letniego mieszkańca okolic Grodziska. Takie decyzje zapadły w sprawie dwóch Dominików Z., zatrzymanych przez policjantów z Grodziska. Obaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem za przestępstwa narkotykowe. Zabezpieczona przy nich marihuana nie trafi na rynek, a częstotliwość policyjnych zatrzymań będzie przestrogą dla innych młodych ludzi.
Pierwszy Dominik Z. wpadł tuż po transakcji narkotykowej. Grodziscy policjanci podczas patrolowania rejonu gminy zwrócili uwagę na kilkakrotnie przejeżdżającego obok nich volkswagena bez włączonych świateł.
unkcjonariusze postanowili skontrolować dwóch mężczyzn siedzących w aucie. Gdy podchodzili do samochodu zauważyli podejrzany pakunek przekazywany przez kierowcę młodemu pasażerowi, który pospiesznie wyrzucił go z samochodu. Chwilę później policjanci potwierdzili, że w wyrzuconej torbie foliowej są 4 opakowania wypełnione marihuaną. 1 porcję tego narkotyku policjanci znaleźli już przy 16-latku. Szybko wyszło na jaw, że środki odurzające należą do 21-letniego kierowcy. Ponad 12 gramów marihuany zostało zabezpieczone, a mężczyzna zatrzymany w celi grodziskiej komendy. Decyzją prokuratury za posiadanie i próbę udzielenia środków odurzających Dominik Z. został objęty policyjnym dozorem.
Już następnego dnia doszło do kolejnego zatrzymania. Tym razem na polecenie prokuratury policjanci przeszukali mieszkanie innego Dominika Z. W pokoju 25-latka funkcjonariusze znaleźli torebkę z marihuaną. Z wcześniejszych ustaleń wynikało, że mężczyzna nie tylko posiadał, ale również handlował narkotykami na terenie powiatu. Za te przestępstwa mieszkaniec podgrodziskiej miejscowości najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Przypominamy, że posiadanie każdej ilości i każdego rodzaju środków odurzających jest w Polsce karalne. Osobie, przy której policjanci znajdują narkotyki grozi za to przestępstwo do 3 lat więzienia. Udzielanie narkotyków może się skończyć wyrokiem nawet 10 lat za kratkami.
dt, kz