Za kierownicą tira miał 3,6 promila
22 nietrzeźwych kierowców zatrzymali w ciągu ostatniej doby stołeczni policjanci w Warszawie i okolicznych powiatach. Jednym z nich był 52-letni kierowca tira. Mężczyzna miał 3,6 promila alkoholu we krwi. Na szczęście, policjanci z Nowego Dworu Mazowieckiego szybko uniemozliwili mu dalszą jazdę. Auto zostało przekazane właścicielowi firmy. Sam kierowca po wytzeźwieniu zostanie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Za jazdę po alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Informacja o kierowcy tira jadącym tzw. wężykiem dotarła do nowodworskich policjantów wczoraj około 11:00. Z informacji, innego uczestnika ruchu drogowego wynikało, że kierowca może być pod wpływem alkoholu lub ze zmęczenia zasypia. Policjanci nie wykluczali także, że kierowca mógł się źle poczuć i potrzebuje pomocy lekarskiej. Bez względu na to, jaka była przyczyna, kierujący stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Natychmiast do Cybulic Dużych udali się policjanci z komisariatu w Czosnowie.
Mundurowi szybko znaleźli opisany pojazd. Okazało się, że od kierowcy wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u Krzysztofa Ż. 3,6 promila alkoholu w organizmie. Bezzwłocznie 52-latek został zatrzymany, a jego prawo jazdy zabezpieczone. Właściciel pojazdu odebrał mana od policjantów. Kierowca po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany.
ak, ij