Usłyszał zarzuty za kradzież BMW X5
Za kradzież dziecięcego BMW X5 odpowie 22-latek. Mężczyzna wraz z kolegą z garażu podziemnego zabrał samochód akumulatorowy o wartości 600 złotych. Wizerunki obu mężczyzn zarejestrowała kamera monitoringu. Jeden z mężczyzn już usłyszał zarzut za kradzież cudzego mienia. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W zeszłym roku na terenie osiedla przy ulicy Bajana pojawiło się dwóch mężczyzn. Wchodząc do garażu podziemnego, zwrócili uwagę na dziecięcy samochód akumulatorowy BMW X5. Mężczyźni niewiele myśląc, zabrali pojazd i oddalili się z miejsca. Na szczęście ich poczynania przez cały czas rejestrowała zainstalowana na osiedlu kamera monitoringu.
Właściciel skradzionego samochodu, gdy tylko zorientował się, że został okradziony powiadomił policję. Policjanci z wydziału kryminalnego dotarli do nagrania z monitoringu, na którym został zarejestrowany wizerunek sprawców.
Policjanci przez kilka tygodni ustalali dane personalne mężczyzn i miejsce zamieszkania jednego z nich. Kilka dni temu intensywna praca operacyjna przyniosła oczekiwane efekty. 22-latek został zatrzymany i przewieziony do komendy przy ulicy Żeromskiego. Dochodzeniowcy już przedstawili mu zarzut kradzieży mienia o wartości 600 złotych. Jak ustalili bielańscy kryminalni drugi z mężczyzn przebywa w zakładzie karnym z powodu wcześniej popełnionych przestępstw. Niebawem usłyszy podobne zarzuty tak jak jego kolega. Za to przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
ek/mbr