Wpadli handlarz i jego klient
Kryminalni z Pragi Południe zatrzymali dilera i jego klienta. Obaj mężczyźni wpadli na gorącym uczynku tuż po tym, jak za budką z kwiatami dokonali transakcji narkotykowej. Policjanci zabezpieczyli u obu mężczyzn heroinę. Klient 28-letni Robert K. miał przy sobie 0,2 grama. W chwili zatrzymania był z koleżanką 29-letnią Karoliną H. Oboje dopuścili się czynnego oporu. Handlarz, 28-letni Michał F. w mieszkaniu ukrywał jeszcze 0,1 grama. Teraz wszyscy zatrzymani odpowiedzą za swoje czyny.
Policjanci z wydziału kryminalnego otrzymali informację o tym, że pewien 28-latek trudni się handlem narkotykami. Funkcjonariusze od razu postanowili sprawdzić i zweryfikować tę wiadomość. Podjęli działania. Dokonali ustaleń i przystąpili do obserwacji terenu, gdzie miałoby dochodzić do transakcji. Bardzo szybko okazało się, że faktycznie dzieje się tam coś niepokojącego, co jednoznacznie wskazywało na handel środkami odurzającymi.
W pewnym momencie pojawił się 28-letni mężczyzna, po chwili przyszedł drugi młody człowiek. Ich spotkanie trwało jednak krótką chwilę, przekazali sobie coś między sobą i szybko rozeszli się w przeciwne strony. Kryminalni zareagowali błyskawicznie.
Jeden z patroli zajął się handlarzem, drugi zatrzymał kupującego. Klient, 28-letni Robert K. był w towarzystwie koleżanki, 29-letniej Karoliny H. Oboje próbowali się ratować w momencie, kiedy funkcjonariusze przystąpili do interwencji. Mężczyzna na widok policjantów odrzucił foliowe zawiniątko, po czym przewrócił się na ziemię i w ten sposób przykrył je swoim ciałem, odpychał funkcjonariuszy, a pomagała mu w tym koleżanka. Funkcjonariusze szybko opanowali sytuację. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyzna z kobietą nie uniknęli zatrzymania.
W tym samym czasie w ręce drugiej pary kryminalnych wpadł diler, Michał F. (lat 28). Funkcjonariusze od razu po zatrzymaniu przeszukali jego mieszkanie. Tam znaleźli torebkę foliową z zapięciem strunowym orz fragmenty folii aluminiowej pokryte niewielką ilością beżowego proszku. Policjanci zabezpieczyli również dowód osobisty i prawo jazdy wystawione na inną osobę. Michał F. podzielił los Roberta K. i trafił do policyjnego aresztu.
Po przeprowadzeniu testów i zważeniu zabezpieczonych substancji wyszło na jaw, że obaj mężczyźni mieli heroinę. Diler sprzedał Robertowi K. 0,2 grama, a w domu miał jeszcze 0,1 grama.
Michał F. odpowie zarówno za handel, jak i posiadanie środków odurzających, natomiast jego klientowi grozi odpowiedzialność karna za posiadanie narkotyków i czynny opór. Kobieta także usłyszała zarzut czynnego oporu.
dt, jw